Dziś pokaże Wam moją kolejną kulę kusudama. Ostatnio nie mogę się od nich uwolnić. Strasznie mnie to wciągnęło.
Wzór Pani Krystyny Burczyk wprost mnie zauroczył i musiałam spróbować go zrobić.
Oto efekt kilku godzin składania modułów :)
Moduł kuli kusudama wg Krystyny Burczyk |
Moduł kuli kusudama wg Krystyny Burczyk |
Moduły nie były bardzo trudne do złożenia. Problem zaczął się przy właściwym złożeniu modeli w kulę. Niby proste i niby wszystko powinno być ok a coś nie grało. Po trzeciej próbie wreszcie mi się udało.
A oto efekt końcowy:
Kula kusudama wg Krystyny Burczyk |
Kula kusudama wg Krystyny Burczyk |
Kula kusudama wg Krystyny Burczyk |
Choć jest masa niedociągnięć, ja jestem zadowolona z efektu. Tak bardzo mi się spodobała że już robię kolejną.
No cóż chyba w tym roku na mojej choince będą wisieć kule z róż zamiast bombek.
Tutaj jeszcze coś dla chętnych, czyli kurs wykonania takiej kuli wg Tadashi Mori. Super filmik, zresztą jak wszystkie jego filmiki instruktażowe.