Składniki:
Ciasto:
- 1 szklanka dobrej mąki (najlepiej tortowej),
- 1/4 kostki drożdży – 25g
- pół szklanki letniej wody
- płaska łyżeczka cukru
- szczypta soli
- jedna łyżeczka oleju roślinnego
Dodatki:
Tu wedle uznania oczywiście. Ja najczęściej daję:
salami, boczek, cebulkę, pieczarki no i oczywiście duże ilości sera.
Sos pomidorowy:
- 2 pomidory
- łyżka przecieru pomidorowego
- ząbek czosnku
- łyżka ziół prowansalskich
- sól i pieprz do smaku
Sos czosnkowy:
- 200 ml majonezu
- 2 duże ząbki czosnku
- 4 łyżki oleju
- woda (do odpowiedniej konsystencji)
- łyżka stołowa musztardy
- łyżeczka cukru
- sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Ciasto:
Drożdże kruszymy do szklanki, dolewamy po trochu letniej wody i rozpuszczamy dokładnie drożdże. Dosypujemy łyżeczkę cukru i mieszamy. Łącznie powinno wyjść nam pół szklanki zawiesiny bez grudek.
Jak już drożdże mamy dobrze rozpuszczone wlewamy do wcześniej przygotowanej miseczki z mąką, szczyptą soli i odrobiną oleju roślinnego. Całość wyrabiamy, aż do momentu uzyskania pulchnego i nie przywierającego do miseczki ciasta (około 10-15 minut wyrabiania).
Przykrywamy ściereczką miskę z wyrobionym ciastem i odstawiamy na kilka minut, aż trochę wyrośnie.
Na blachę kładziemy papier do pieczenia i lekko smarujemy go olejem. Wykładamy ciasto. Grubość ciasta wedle uznania, ale z przepisu wystarcza ciasta na dużą cienką pizze.
Smarujemy ciasto wcześniej przygotowanym sosem pomidorowym lub ketchupem. Układamy dodatki i posypujemy startym żółtym serem.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez około 15-20 minut. Ja przez pierwsze 5-7 minut piekę ciasto od spodu a następnie przestawiam na pieczenie od góry z termoobiegiem
Sos pomidorowy:
Pomidory myjemy obieramy ze skórki, kroimy w kostkę i zesmażamy. Dodajemy przecier pomidorowy, przeciśnięty czosnek i zioła prowansalskie. Chwilkę gotujemy. Sos doprawiamy sola i pieprzem do smaku.
Sos czosnkowy:
Sos wykonujemy zgodnie z opisem >>kliknij tu<<
SMACZNEGO !!!
jak ja bym zjadła taką pizze.. ale cóż w postanowieniu noworocznym jestem jeszcze wytrwała ;)
OdpowiedzUsuńkursik na różyczki jest świetny!
pozdrawiam
Ale narobiłaś mi smaku:)
OdpowiedzUsuń