Oni mają klucze do mojego mieszkanka ;)

Translate

Łączna liczba wyświetleń

piątek, 28 grudnia 2012

Ach te pierniczki :)

Tak jak już wcześniej pisałam staram się nadrobić przedświąteczne zaległości i zamieszczę przepis na pierniczki.

Przecież można je jeść również poza świętami.

U mnie w domu one znikają w trybie natychmiastowym. Jeszcze nigdy nie przeleżały wymaganego co najmniej tygodnia aż zmiękną. Zanim wyjmę drugą blachę z piekarnika już zawartości pierwszej nie ma, a pierniczki pieką się tylko 15 minut ^^

Przepis na pierniczki znalazłam na stronie www.kwestiasmaku.com  ale nieco go zmodyfikowałam. Ja dodaję więcej miodu a mniej cukru ponieważ staram się go ograniczać jak tylko mogę. Miód jest zdrowszy, a dzięki jego konsystencji zazwyczaj nie muszę już dodawać mleka do ciasta.

Przepis na pierniczki jest o tyle fajny, że nie wymaga jakiś większych zdolności kulinarnych i można je robić razem z dziećmi. Pierniczki robi się bardzo szybko bo w około 30-45 minut (razem z pieczeniem) i bez większego bałaganu w kuchni.

Małe pierniczki, wycinane kieliszkiem są świetnym dodatkiem do kawy i mogą nie raz uratować nas gdy wpadną niezapowiedziani goście ;) Poza tym jeżeli Wasze rodzinki nie są tak łakome na słodycze jak moja, to możecie mieć zawsze zapas pierniczków w kuchni bo można je przechowywać około 4 tygodni.


Składniki:
  • 2 szklanki mąki
  • 3 łyżki miodu
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1 łyżka masła 
  • 1/2 przyprawy do piernika
  • 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 2 jajka (jedno do ciasta, drugie rozmącone do smarowania pierniczków)
  • w razie potrzeby 1 - 2 łyżki mleka

Przygotowanie:
Na stolnicę wysypujemy przesianą mąkę. Miód podgrzewamy w małym garnuszku aż będzie gorący i płynny. Trzeba tylko uważać by go nie przypalić ;)

Do mąki wlewamy gorący miód i siekamy nożem. Miód w mące szybko przestygnie więc po dosłownie kilku minutach można już ciasto zacząć wyrabiać rękoma beż obawy że się poparzymy.

Dodajemy pozostałe sypkie produkty: cukier, sodę i przyprawę do piernika i mieszamy.

Następnie dodajemy jedno jajko i łyżkę miękkiego masła (w temperaturze pokojowej)

Całość zagniatamy aż ciasto będzie przypominać ciasto kruche: gęste i średnio twarde. Dokładne wyrobienie ciasta wymaga około 10 minut zagniatania.

Gdyby ciasto było za kruche i rozsypywało nam się przy zagniataniu możemy dodać 1 lub 2 łyżki mleka

Następnie ciasto rozwałkowujemy na placek o grubości 0,5-1 cm i wykrawamy pierniczki.

Ciastka układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, smarujemy rozmąconym jajkiem i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 15 minut.


Po wyjęciu z piekarnika pierniczki będą mięciutkie, ale dość szybko po wystygnięciu stwardnieją. Twarde pierniczki należy szczelnie zamknąć np w słoikach. Do słoików możemy wrzucić kawałki obranego jabłka, co przyspieszy proces mięknięcia pierniczków. Musimy jednak pamiętać by co jakiś czas wymieniać jabłko.

Pierniczki możemy trzymać w słoikach od 1 do 4 tygodni. U mnie nigdy tyle nie wytrzymały ;)


Smacznego!!!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne.