Oni mają klucze do mojego mieszkanka ;)

Translate

Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 19 marca 2013

Bibułkowe jajeczka cz II

Witam w ten zimowy dzień.

U nas od rana sypie śnieg :(

Zawieszone w oknie jajeczka wyglądają nieco dziwnie na tle tej śnieżycy, no ale przecież nie wyjmę dekoracji bożonarodzeniowych.


więcej na 
http://mieszkankopelnepomyslow.blogspot.com/2015/02/bibukowe-jajeczka.html

10 komentarzy:

  1. cudne jajeczka zółte z kurczaczkiem super:) u mnie tez śniegsypie pogodaochydna oby wiosna dała zimie kopa:)

    OdpowiedzUsuń
  2. super jajeczka,też robiłam je tą metodą i bardzo je lubię,co prawda nie zdobiłam ich decu tak jak ty a to jest bardzo fajny pomysł-pozdrawiam cię serdecznie-Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. jajeczka świetne i rzeczywiście to żółciutkie jest cudne i takie słoneczne być może sprowadzi więcej słońca na te nadchodzące święta bo jak na razie zamiast wiosennie u mnie zimowo :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne, a kurczaczek jest fantastyczny:)

    OdpowiedzUsuń
  5. No powiem Ci,że połączenie decu z bibułkami jest bardzo fajne;)Miejmy nadzieje ,że na święta pogoda się zmieni,bo tutaj też dzisiaj padał śnieg i zimnica taka,że się nie chce z domu wyjść;(

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wychodzą takie jajeczka i kolorki też dobrałaś super.A u mnie pogoda jak chyba wszędzie ,śnieg wiatr i zimnica :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jajeczka świetne, a to z decoupagem rewelacyjnie wyszło. Zapraszam do mnie po wyróżnienie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zachwyt to mało,są niesamowite ,a to z decoupagem jest extra:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny efekt z tą bibułą uzyskałaś, bardzo mi się podobają, kolorki takie żywe,może twoje tak ślicznie przystrojone okienko zachęca wiosnę do przyjścia do nas. Pozdrawiam Benka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze. Wasze opinie są dla mnie bardzo ważne.