Prawdę mówiąc koszyczek to słowo trochę na wyrost, bo to co mi wyszło koszyczka nie bardzo przypomina. Jest krzywe i brzydkie a starsza córcia jak to zobaczyła to się spytała: "Mamo czy mogę wziąć sobie to gniazdo?"
Tak więc macie jedyną i niepowtarzalną okazję zobaczyć krzywe gniazdo z papierowej wikliny :D
Pomimo wyglądu koszyczka nie zrażam się i na pewno wkrótce znowu spróbuję coś wypleść bo to naprawdę super zabawa.
Być może zauważyliście, że wczoraj troszeczkę zmieniłam grafikę na blogu. Mam nadzieję, że Wam się bardziej podoba.
![]() |
stary look bloga |
Przy tej okazji chciałabym podziękować moim obserwatorom, za to że jesteście tu ze mną, no i oczywiście za wszystkie dobre słowa, które zostawiacie w komentarzach.
Buziaczki dla wszystkich :*
Wcale nie jest taki zły :))) Gdybyś zobaczyła mój pierwszy koszyk, to dopiero było :))))
OdpowiedzUsuńEee tam :) Nie przejmuj się...początki zawsze są trudne :) Ja też się uczę cały czas :) Pozdrawiam :) Będę odwiedzać częściej ;)
OdpowiedzUsuń